Kapitan Czarna Żmija wstąpił do Armii Brytyjskiej, kiedy ta uchodziła za coś odrobinę więcej niż agencję turystyczną dla dżentelmenów. Teraz spędza czas w okopach, kilkadziesiąt metrów od obcych mu ludzi, którzy na dodatek chcą go zabić. Towarzystwo ma wyborne: generał Misiu, porucznik George, szeregowy Baldrick i kapitan Kochanie.