95 minut
Dokumentalny
Austria, Niemcy
"Czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy" – to popularne w latach 70. ubiegłego wieku przysłowie było odpowiedzią na dogmat pełnego zatrudnienia w PRL-u. Dla wielu Polaków stało się symbolem lenistwa – skutkiem polityki, wedle której wynagrodzenie przyznawane było wszystkim niezależnie od wkładu pracy. A co by się stało, gdyby tę ideę zradykalizowano i przyznawano stały dochód z góry, pomijając samą pracę? Ronald Reagan powiedział, że nie istnieją darmowe obiady. Twórcy filmu i zaproszeni przez nich eksperci przekonują, że to nie musi być prawda. Bezwarunkowy dochód podstawowy (BDP) to stały dochód, który otrzymuje od państwa każdy, bez konieczności spełniania jakichkolwiek warunków. Ta rewolucyjna idea i jej faktyczne wprowadzenie w życie postawiłoby do góry nogami cały obecny system opieki społecznej, rynku pracy, demokracji i społeczeństwa jako takich. Niemniej jednak wobec rosnących nierówności społecznych, robotyzacji i automatyzacji pracy, a przede wszystkim pomyślnych wyników pierwszych takich rozwiązań, może okazałyby się zmianami na lepsze? Już dziś każdy mieszkaniec Alaski dostaje od swojego stanu co roku kwotę od 1 do 2 tysięcy dolarów. W ten sposób państwo od lat dzieli się z obywatelami zyskami z eksploatacji złóż ropy naftowej. Pilotażowe projekty przeprowadzone w kilku krajach, m.in. w wiejskim rejonie Namibii i w Indiach, okazały się więcej niż obiecujące. Wprawdzie Szwajcarzy odrzucili w referendum pomysł dochodu gwarantowanego, ale sam temat wszedł na dobre do debaty publicznej.
2021
2021
2021
2021
2021
2021
2021
2021